Witamy !

Kiedy dwa lata temu odezwali się do nas artyści z Wydziały Rzeźby warszawskiej ASP razem postanowiliśmy dać szansę studentom dopiero zaczynającym w środowisku artystycznym. Świadomi problemów, z jakimi często zmagacie się próbując pokazać swoją twórczość, postanowiliśmy coś z tym zrobić. Organizując "Granice Rzeźby" jeszcze nie wiedzieliśmy, że wzbudzimy wśród Was tak duże zainteresowanie, a już na pewno nie wybiegaliśmy myślą w przyszłość. Jednak sukces z kwietnia 2012 roku jeszcze bardziej zmotywował nas do działania. Udało nam się stworzyć cykliczną wystawę, choć w nieco zmienionym składzie organizatorów. Co roku dzięki temu wydarzeniu wzbogacamy swoją wiedzę dotyczącą najnowszych trendów na akademiach i uczelniach artystycznych, a także poszerzamy umiejętności kuratorskie. Mamy nadzieję, że nasze działania również Wam pozwalają na zdobycie nowych doświadczeń.

Wiele mówi się o problemach związanych z nauczaniem i systemem organizacji zajęć na Waszych uczelniach. Dlatego myśląc nad tematem wystawy nie wahaliśmy się ani chwili - "chcemy pokazać granice sztuki!". Chociaż wielu profesorów prowadzi swoje zajęcia wciąż w bardzo tradycyjny sposób, zdarzają się też tacy, którzy poszukują nowych dróg nauczania. Również pośród studentów coraz bardziej widoczny staje się upór w poszukiwaniu nowych form artystycznego wyrazu, zarówno w kwestiach treści, jak i formy. Chcemy wspierać wasze dążenia w kolejnych edycjach wystawy i mamy nadzieję, że również w tym roku tak licznie zgłosicie swoje prace.

Tym razem zapraszamy do udziału w III edycji wystawy z cyklu "Granice Sztuki", w której odniesiemy się do "Granic Malarstwa", a efekty naszej pracy będzie można obejrzeć w Galerii Styk pomiędzy 28 marca a 13 kwietnia 2014 roku. Na zgłoszenia czekamy do 2 lutego 2014 roku, należy nadsyłać je na adres granicemalarstwa@gmail.com 

Tytułowe granice odnoszą się do przełamywania akademickości, odejścia od tradycyjnych mediów na rzecz technik nowatorskich i mieszanych, a z drugiej strony wykorzystywania modeli sztuki oraz nauczania wykształcanych przez wieki, wciąż aktualnych. Malarstwo jako fundamentalna dziedzina sztuki już od pewnego czasu przechodzi poważne przeobrażenia. Coraz częściej artyści eksperymentują z tą techniką, wykraczając poza nią, poddając w wątpliwość istnienie tego tradycyjnego medium. Czasem służy ono wywołaniu wrażenia, że patrzymy na coś zupełnie innego niż dzieło malarskie – tak dzieje się chociażby w przypadku obrazów Gerharda Richtera, które do złudzenia przypominają fotografię. Zadajemy sobie więc pytanie, czy jedynie technika stanowi o istnieniu malarstwa, czy możemy tutaj mówić o beltingowskim medium-nośniku i obrazie, czy też o zupełnie czymś innym?