poniedziałek, 24 marca 2014

Wydarzenia towarzyszące wystawie

Serdecznie zapraszamy na dwa panele dyskusyjne poświęcone zagadnieniu granic malarstwa!
.......................................................................................................................................

2 IV 2014, godz. 18:30, Budynek Starej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, sala nr 308
Przekraczanie granic – przestrzenie liminarne. Na podstawie wystawy Zuzanny Ziółkowskiej w Galerii Biała w Lublinie
Prowadzące – Katarzyna Ferworn-Horawa oraz Zuzanna Ziółkowska

Zuzanna Ziółkowska, Wszędzie jest wszędzie – wystawa w Młodym Forum Sztuki Galerii Białej w Lublinie kwiecień - maj 2013 r.
Pod skórą. Zuzanna Ziółkowska 

            Pamięć dla Zuzanny Ziółkowskiej zapisana jest w naszych ciałach. Przepływa przez nie jak krew w żyłach. Krwioobieg pamięci jest tuż pod skórą, wystarczy uczynić ją przezroczystą lub wniknąć pod jej powierzchnię. Zuzanna robi to – obnaża nasz system pamiętania na wielu płaszczyznach.(…)
(…)Lamperia (Przesiąkanie) to pomieszczenie, gdzie malarstwo pokrywa wszelkie dostępne płaszczyzny. Mamy tu cały wszechświat, wszystkie kolory tęczy przesiąkają od sufitu przez czerwoną lamperię. Plamy na suficie potraktowane realistycznie, przypominają znane nam, liszajowate, brudne w kolorze przebarwienia powstające, gdy ciecz przenika przez strop. Na ścianach widzimy wielobarwne pionowe strużki położone gęsto tak, że pokrywają szczelnie całą powierzchnię. Granica krwistej czerwieni odcina swobodny przepływ farby w dół, a pojawiają się jej resztki przy podłodze.(…)
(…)Griselda Pollock trafnie określiła historię jako „wszystko, co czyni to możliwym”. Narracja Zuzanny zostawia zatem miejsce na naszą pamięć. Nie opowiada swojej historii, chociaż możemy się pewnych analogii domyślać. Na żółto maluje się przecież rury gazowe, nad umywalką wisi maleńki obrazek czerwonego krzyża na zielonym tle wojskowych karetek pogotowia. Lublin to miejsce cierpienia ofiar wojny, a następnie reżimu komunistycznego. Piwnice takie jak ta w Galerii, kryją historie straszne, o których trudno się mówi, albo się właśnie milczy. Takie milczenie o sobie przerywa autorka i zarazem uruchamia naszą pamięć. Pyta też o język jakim opowiadamy te historie. A co z językami, które zanikły w wyniku tragicznych losów? Tylko nieliczni odczytają literę Dalet na pracy pod tym samym tytułem. Na obrazie „Jidisz” kolorowa anatomia języka przypomina zwieńczenie kobaltową koroną, tak ważny jest on dla naszej pamięci. Zuzanna przywołuje tragiczne losy ludzi, ale konstruuje do tego swój własny sposób wypowiedzi. Kodem tej wypowiedzi jest kolor w przestrzeni. On jest nośnikiem znaczeń i symbolem, lecz znów raczej rebusem, niż konkretnym komentarzem. Za sprawą działań artystki podążamy do wygenerowanych znaczeń  i osadzamy je w teraźniejszości, co więcej czytamy ostrzeżenie co do przyszłości. Kolor i atrakcyjny zaskakujący sposób prowadzenia narracji przypomina świat zewnętrzny zdominowany przez dyskurs reklamowy. Współczesny widz dobrze zna stosowanie silnych bodźców kolorystycznych i graficznych, jak również przemieszczanie znaczeń, włączenie odbiorcy w grę poszukiwań, konieczność nieustannego odkodowywania. Jest przygotowany do labiryntu znaczeń, w które wprowadza Zuzanna Ziółkowska.
(tekst Katarzyna Ferworn-Horawa)

Katarzyna Ferworn-Horawa – ukończyła Wydział Architektury Wnętrz ASP w Warszawie dyplomem w Pracowni Projektowania Mebla prof. Teresy Kruszewskiej. Jako artysta wizualny łączy przestrzeń, ruch, obraz i słowo w działaniach na styku różnych mediów i kanałów percepcji. Od 1995 roku prowadzi własną firmę projektową Inna Pracownia. We współpracy z architektami realizuje projekty architektoniczne w zakresie wnętrz publicznych i prywatnych. Wspólnie z Andą Rottenberg i Dorotą Szaroszyk prowadzi cykl wywiadów ze współczesnymi polskimi artystami w piśmie „Dobre Wnętrze”, wyd. Murator. W 2010 roku otrzymała II nagrodę w konkursie na Muzeum Polaków ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej z zespołem Cube Architekci Kubicki & Mizieliński. Publikacja w „Arch” nr 10,  01/02 2012. Wraz z podjęciem studiów doktoranckich w  ASP w Warszawie w Pracowni Przestrzeni Malarskiej prof. Leona Tarasewicza, aktywna w życiu akademickim i artystycznym (wystawy, publikacje). Realizuje projekty malarskie i filmowe, pisze wiersze. Od 2013 roku członkini Rady Programowej doktoranckiej Galerii STYK.

Zuzanna Ziółkowska – obecnie doktorantka na Wydziale Sztuki Mediów Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Ukończyła z wyróżnieniem rektorskim ASP w Warszawie, Pracownię Przestrzeni Malarskiej prof. Leona Tarasewicza i dr hab. Pawła Susida. Specjalizacja w pracowniach: Działań Przestrzennych prof. Mirosława Bałki, Przestrzeni Audiowizualnej prof. Grzegorza Kowalskiego oraz Malarstwa Ściennego prof. Edwarda Tarkowskiego. Jest także absolwentką Wydziału Grafiki i Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi oraz UKSW w Warszawie, gdzie studiowała dziennikarstwo. Stypendystka z Projektu Międzyuczelniana Specjalność Multimedialna z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, Stypendystka Funduszu Popierania Twórczości Przy Stowarzyszeniu Autorów ZAIKS.

Wystawiała swoje prace w wielu wystawach, m. in.:
2013 - 3, 2, 1... Start!, Galeria STYK, Warszawa;
2013 - Dwufaza, Galeria Spokojna, Warszawa;
2013 - Rozprężone napięcie, Galeria Sztuki Współczesnej Gaga, Warszawa (kurator Paulina Wojdat);
2013 - No Budget Show %5, DKK, Lublin (kurator Robert Kuśmirowski);
2013 - Wszędzie jest wszędzie (indywidualna wystawa typu site specific), Galeria Biała, Lublin (kurator Jan Gryka);
2012 - AAAkupunktura, Galeria Kordegarda, Warszawa (kurator Mirosław Bałka);
2012 - Chora sztuka, Jerozolima, Warszawa (kuratorzy Agnieszka Sural i Andrzej Pałys);
2012 - Rozstanie wystawa i realizacja w przestrzeni, Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała (kurator Leon Tarasewicz);
2011 - wystawa  i realizacja w przestrzeni COMING OUT - NAJLEPSZE DYPLOMY ASP 2011 w Warszawie, budynek orkiestry Sinfonia Varsovia, Warszawa;
2011 - DyploMy, Bochenska Gallery, Warszawa;
2011 - Artyści Sokratowi, Fundacja Villa Sokrates, Tryjaloh, Galeria Krynki, Krynki
.......................................................................................................................................

9 IV 2014, godz. 18:30, Budynek Starej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, sala nr 207
Czy biały to kolor? Rzecz o granicach białego
Prowadząca – Ewa Szyman

Czy biały to kolor? Według Kieślowskiego – tak. Biały był trzecim spośród trzech ważnych dla niego kolorów, którym reżyser nazwał jeden ze swoich filmów. W odniesieniu do malarstwa W. Kandinsky w swojej książce Punkt i linia, a płaszczyzna pisał, że biel jest zawsze głucha, niema, milcząca, cicha (schweigende). Jej dźwięk jest zredukowany do minimum. Pisał również, że biel to ostatni stopień upadku, ostatni krok w ślepej uliczce, po prostu otchłań i dno. Arystoteles natomiast uważał, że wszystkie barwy powstają z bieli i czerni, a więc światła i ciemności.
Biel pojawia się od wieków na paletach malarskich jako barwa tzw. neutralna. Jednak czysta biel zjawia się w malarstwie niezmiernie rzadko. Używanie bieli jako farby „wprost z tuby“ weszło w użycie dopiero w naszym stuleciu, głównie w malarstwie abstrakcyjnym.
Malewicz malując surowy obraz Białe na białym zaznaczył, że kombinacja bieli z bielą nie jest estetycznym ideałem, ale nie jest bezosobowa i „niema“. Kolor jest zminimalizowany, ale nadal obecny. Biel była dla Malewicza kolorem nieskończoności i oznaczała sferę wyższych uczuć.
Malarstwo to przecież potęga koloru, a jednak Mantegna (jak przytacza Maria Rzepińska w Historii koloru) operuje gamą prawie achromatyczną, a jego dzieło Św. Sebastian jest dziełem wielkiego kolorysty, rozmyślnie ascetycznego.
Dlaczego percepcja bieli jest postrzegana w tak skrajny sposób i czy może wyznaczać granicę malarstwa? Pytanie to pada w polemice z Kandinsky’m.
(tekst Ewa Szyman)

Ewa Szyman – absolwentka studiów magisterskich na Politechnice Warszawskiej (Wydział Poligrafii) oraz w Europejskiej Akademii Sztuki w Warszawie (Wydział Malarstwa – pracownia prof. Antoniego Fałata oraz prof. Barbary Szubińskiej). Studia licencjackie odbyła w Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie. Obecnie doktorantka warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Sztuki Mediów. Zakres jej działalności to między innymi: instalacje przestrzenne (Pracownia Alternatywnego Obrazowania prof. Włodzimierza Szymańskiego); malarstwo (opiekun artystyczny dr hab. Elżbieta Banecka prof. ASP).

Główne wystawy indywidualne i zbiorowe z lat 2012/2013:
Wystawa zbiorowa Zima, Sen Pszczoły w Warszawie
Wystawa zbiorowa Sztandary, Płocka Galeria Sztuki
Wystawa zbiorowa Artysto przytul dzieciaka, Biblioteka Bielany w Warszawie
Wystawa indywidualna malarstwa Od „czasu“... do „czasu“..., Galeria nr 1 ASP w Warszawie
Wystawa zbiorowa Między Niemnem a Wisłą w Wilnie
Wystawa zbiorowa Międzynarodowa, Kair
Wystawa i aukcja dzieł sztuki w Kairze przeznaczona na cele pomocy humanitarnej narodu syryjskiego
Wystawa zbiorowa Dżem Session, Galeria nr 1 ASP w Warszawie
Wystawa zbiorowa Abstrakcja, Okręg Warszawski Związku Polskich Artystów Plastyków, Galeria w Warszawie
Wystawa zbiorowa Terytoria, Bochenska Gallery w Warszawie

niedziela, 23 marca 2014

KONKURS!

KONKURS! W oczekiwaniu na wernisaż mamy małą propozycję. Pierwszych pięć osób, które nadeślą nam swoje zdjęcie w miejscu, gdzie znajduje się nasz plakat otrzyma go w prezencie. Dla utrudnienia z konkursu wyłączamy tereny Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Sztuk Pięknych.

Powodzenia!


środa, 19 marca 2014

Kuratorki "Granic Malarstwa" gośćmi Radia Kampus!

20 marca (czwartek) o godzinie 19:00 kuratorki "Granic Malarstwa" opowiedzą o nadchodzącej wystawie i działalności Czarnego Kwadratu. Zachęcamy do wysłuchania audycji "Kulturalny Kampus" prowadzonej przez Joannę Gzyrę (częstotliwość - 97,1 fm).


Dla wszystkich, którzy nie mieli okazji wysłuchać wywiadu 20 marca, link z zapisem nagrania:

sobota, 15 marca 2014

Projekt Graficzny - SYFON STUDIO

Dziękujemy za przygotowanie materiałów graficznych do wystawy "Granice Malarstwa" Filipowi Tofilowi z Syfon Studio. Polecamy! 

http://syfonstudio.com/

 

A tutaj informacja o nowym projekcie Syfon Studio. Kto może niech wspiera akcję, warto!




Jakub Borkowicz

JAKUB BORKOWICZ  

Artysta od urodzenia jest związany z Poznaniem.Studiuje intermedia na Uniwersytecie Artystycznym. W swoich pracach porusza tematykę nieskończoności i przypadkowości oraz bada relacje sztuki w przestrzeni publicznej. Zafascynowany sztuką cyrkową poszukuje sposobów na wdrożenie jej w swoją działalność artystyczną. Jako środków wyrazu używa m. in. video, malarstwa, performance i fotografii. Zawodowo zajmuję się produkcją filmową. Ceni sobie szczerość oraz lapidarność stylu. 

Na przestrzeni lat 2010-2012 został laureatem pięciu różnych przeglądów filmów niezależnych. W 2013 roku współtworzył oprawę video na targi Pack Design w Mediolanie; w tym samym roku był członkiem jury konkursowego na festiwalu filmowym Ale Kino. Jego pierwsza indywidualna wystawa "Oswojone" odbyła się w 2013 roku w kolektywie 1a w Poznaniu. 

Oswojone - seria fotografii dokumentująca subwersywne komentarze wykonane kredą w miejscach o określonej specyfice w przestrzeni miasta. Praca powstała w pracowni działań intermedialnych i fotografii prof. Piotra Kurki. 

P_K - dwuekranowa instalacja audiowizualna zrealizowana na potrzeby pawilonu województwa wielkopolskiego na biennale designu w Mediolanie. Praca dzięki asynchronicznie zapętlonej formie tworzy ciekawą przestrzeń dźwiękową. W warstwie wizualnej rozpatruje ludzkie ciało w kontekście opakowania koncentrując się na jednym z najbardziej estetycznych obszarów będącym zarazem symboliczną bramą oddzielającą wnętrze od świata zewnętrznego. Praca powstała w pracowni audiosfery prof. Leszka Knaflewskiego.

Odmawiam - video loop będący komentarzem odnoszącym się do nowej retoryki kościoła traktującej o dzieciach szukających miłości. Praca powstała w pracowni video prof. Marka Wasilewskiego.

środa, 12 marca 2014

Faustyna Makaruk

FAUSTYNA MAKARUK (ur. 1991, Szczytno) 

Studiuje Rzeźbę na III roku w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Skończyła Państwowe Liceum Plastyczne w Olsztynie, specjalizacja - ceramika.  

Artystka tak pisze o swojej twórczości: Często słyszę: „W czym rzeźbisz?" Chcę dostosowywać materiał, czy technikę do koncepcji. Klasyczne rozwiązania, czy współczesne media kreują naszą wyobraźnię różnymi środkami, ale czy naprawdę tak odmiennie? Chcę ubogacać swój wachlarz, by móc później z czegoś dobrowolnie zrezygnować. Chcę szukać, poznawać, doświadczać. Istotne jest dla mnie odkrywanie niezwykłości w codzienności, w rzeczach, pomysłach, o które się potykamy. Coś, co dla nas jest tak oczywiste, nie musi być tym samym dla świata. Sztuka jako język, alfabetu uczymy się od innych.  

Wystawa indywidualna:
2010 Galeria WSPol, Szczytno

Wybrane wystawy zbiorowe:
2010 Wystawa  poplenerowa malarstwa i grafiki, Łańcut
2012 Udział w wystawie Granice Rzeźby, Warszawa
2012 Plener kamieniarski w Szczecinku – rzeźba w mieście
2013 Plener kamieniarski w Szczecinku – rzeźba w mieście
 
 
Draperia, glina, 175 cm, 2013.

 
Koń, aluminium, 30x50 cm, 2012.

  
Pieczęć, odcisk ciała na trawie przy drodze, sznurek, 2013.


Eksperyment - dotyk, obiekty rzeźbiarskie, 2011.

Praca pt. Eksperyment - dotyk była prezentowana w 2012 roku podczas wystawy "Granice Rzeźby". 

Artystka przedstawiła założenia tego projektu w sposób następujący: Przez pracę chcę odpowiedzieć na pytanie - Czym różni się postrzeganie świata bez bodźca widzialnego od codziennego odbierania rzeczywistości głównie wzrokiem? Ile jest w rzeźbie "oczu", ile "rąk"? Chcę wyostrzyć swój zmysł dotyku, użyć go nie tylko do przekazania informacji, ale postarać się odebrać nim rzeczywistość. Czy uda mi się oddać wyraz danej osoby podchodząc do portretu z innej strony? Każda z rzeźb szuka innych odpowiedzi. Odbiorcy rzeźb też mogą ich dotknąć.

Każda z prac prezentowała odmienne zagadnienie:

1. Dobrze znam modelkę, widzę ją codziennie, rzeźbię z zamkniętymi oczami dotykając głowy, nie widzę rzeźby do końca.
2. Modela znam, z pamięci rzeźbię z zamkniętymi oczami, nie widzę modela , dotykam głowy w przerwach widzę rzeźbę porównuję ją z moim wyobrażeniem o tej osobie.
3. Modelki nigdy nie widziałam, rzeźbię ciągle jej nie widząc, ani nie dotykam, widzę cały czas rzeźbę, moimi oczami są osoby trzecie.